Miejskie innowacje w obliczu COVID-19, które zostaną z nami na dłużej
W obliczu epidemii polskie miasta prowadzą liczne działania. Urzędnicy coraz częściej nie ograniczają się wyłącznie do pomocy finansowej, oferując mieszkańcom nowatorskie udogodnienia. Wspierają lokalnych przedsiębiorców, umożliwiają nauczycielom prowadzenie zajęć zdalnie, pomagają seniorom w codziennym funkcjonowaniu i ułatwiają urzędnikom obsługę potrzeb mieszkańców. Przedstawiamy najlepsze praktyki, które pokazują zaangażowanie i kreatywność polskich samorządów w adresowaniu bezprecedensowych wyzwań. Część innowacyjnych pomysłów i rozwiązań być może zostanie z nami na dłużej.
Wsparcie dla lokalnych przedsiębiorców
Epidemia COVID-19 i wprowadzone w związku z nią liczne restrykcje oraz powszechna kwarantanna utrudniają czy wręcz uniemożliwiły funkcjonowanie wielu przedsiębiorcom. Trudna sytuacja, w której znalazły się polskie firmy niesie ze sobą realne zagrożenie utraty płynności finansowej, upadłości i likwidacji licznych miejsc pracy. Aby jak najbardziej ograniczyć negatywne ekonomiczne skutki walki z koronawirusem rząd przygotował pakiet instrumentów wsparcia w postaci Tarczy Antykryzysowej i Tarczy Finansowej Polskiego Funduszu Rozwoju. Polskie samorządy również nie pozostają bierne i aktywnie włączają się w ratowanie gospodarki.
Jednymi z najczęstszych działań podejmowanych przez miasta są ograniczenie opłat czynszowych dla wynajmujących miejskie i gminne lokale przedsiębiorców oraz ulgi podatkowe. Na taką formę redukcji kosztów prowadzenia działalności mogą liczyć firmy w między innymi Rybniku, Grudziądzu, Katowicach czy Bielsku-Białej. W stolicy, urząd dodatkowo oferuje bezpłatne doradztwo księgowe, biznesowe i prawne.
Wspieranie przedsiębiorstw na ograniczaniu wydatków się nie kończy. Wiele samorządów pomaga lokalnym biznesom również poprzez promocje i ułatwianie dostępu do klientów. Szczególnie dotknięta jest branża gastronomiczna, której wartość w Polsce szacuje się na ponad 33 mld złotych. Jedynie 1% lokali funkcjonowało w czasie powszechnej kwarantanny normalnie, a ponad 2/3 zawiesiło działalność – wynika z ankiety branżowej przeprowadzonej przez serwis Briefly między 19, a 22 marca. Pozostali przedsiębiorcy skupili się na dostarczaniu posiłków na wynos. Bazę lokali oferujących jedzenie na wynos i dowóz stworzyły Kielce i Wałbrzych. Portale dedykowane zdalnym usługom przygotowały między innymi Chełm, Radom i Katowice.
Inną dobrą praktyką jest niwelowanie skutków szoków popytowych wywołanych kwarantanną, która uniemożliwiła prowadzenie działalności wielu lokalom usługowym. Akcja „Szczeciński Lokalny Solidarny” ułatwia sprzedaż voucherów na produkty i usługi, które klient zrealizuje w przyszłości. Tak szczecinianine mogą wesprzeć np. Operę na Zamku. Małe lokalne punkty oferujące usługi IT czy kosmetyczne mogli wspierać w podobny sposób również mieszkańcy Piły. Dla przedsiębiorstw, których działalność nie została objęta restrykcjami epidemiologiczno-sanitarnymi, miasta postanowiły przygotować odpowiednią przestrzeń, która umożliwi prowadzenie handlu przy jednoczesnym zachowaniu bezpieczeństwa. Tarnów promuje alternatywne metody sprzedaży produktów ogrodniczych, wspierając w ten sposób lokalny biznes. Urzędnicy proponują trzy warianty transakcji – przez Internet, telefonicznie z dostawą we wskazane miejsce oraz w specjalnie wyznaczonej, bezpiecznej strefie gospodarstwa. W bazie znajduje się już ponad dziesięć gospodarstw ogrodniczych działających w okolicach Tarnowa. Bezpieczne targowisko zorganizowały również władze Wadowic.
Wspieranie lokalnych przedsiębiorców przez samorządy wpisuje się w szerszy obecny trend promowania patriotyzmu gospodarczego, który zyskuje na popularności w Europie. Przykładem może być decyzja sieci Carrefour, która dostosowała proporcję dostawców warzyw i owoców do francuskich sklepów tak, aby 95% stanowiły firmy i rolnicy francuscy. W Polsce postawę taką promuje wicepremier Jadwiga Emilewicz dołączając się do akcji „Wybieram 590”. Numer 590 na początku kodu kreskowego oznacza produkty wyprodukowane w Polsce. Wicepremier i minister rozwoju przywołuje wyniki badania Grant Thornton, według którego każde przesunięcie zakupów o 1% z grupy towarów i usług zakupionych wyprodukowanych za granicą przez niepolską firmę do grupy towarów i usług wyprodukowanych w kraju przez polską firmę oznaczałoby pozostanie w Polsce dodatkowo prawie 6,6 mld zł.
Coraz więcej Polaków wie, że pojedyncze decyzje zakupowe mają wpływ na to, czy wydawane przez nas pieniądze zostaną w kraju i będą przyczyniać się do rozwoju gospodarki, czy też zasilą PKB innego państwa. Miejsce pochodzenia produktu jest brane pod uwagę przez 34% badanych. Wyraźna jest tendencja wzrostowa, która odzwierciedla rosnące zainteresowanie patriotyzmem gospodarczym. Aplikację mobilną Pola, umożliwiającą weryfikowanie pochodzenia produktu ściągnęło pół miliona Polaków. Opisane zmiany w zachowaniu konsumentów pozwalają przypuszczać, że wspieranie czy promowanie lokalnych firmy na stale zagości w działaniach polskich samorządów.
Łatwiejszy i bezpieczniejszy dostęp do urzędów
Rygor sanitarny oraz zasady dystansowania socjalnego znacznie ograniczyły możliwości tradycyjnego załatwienia spraw administracyjno-urzędowych „przez okienko”. Wychodząc naprzeciw potrzebom mieszkańców Urząd Miasta Gorzowa Wielkopolskiego połączył siły z polską firmą InPost i stworzył pierwszy w kraju „urzędomat”. Mieszkańcy mogą załatwić wybrane sprawy urzędowe przy pomocy paczkomatów InPost. Wystarczy wypełnić prosty formularz na dedykowanej stronie internetowej i zanieść wymagane dokumenty do dowolnego, wybranego przez siebie paczkomatu na terenie miasta. Koszt nadania paczki wynosi 5,99 zł. Odbieranie dokumentów nadanych przez urzędników do mieszkańców będzie możliwe w wybranych paczkomatach InPost zlokalizowanych obok budynków Urzędu Miasta. Na chwilę obecną za pośrednictwem paczkomatu można załatwić sprawy z zakresu tych, realizowanych w Wydziale Komunikacji Urzędu Miasta, czyli większość spraw związanych z nabywaniem, zbywaniem czy rejestrowaniem pojazdów.
Podczas gdy wiele miast zdecydowało się na ograniczenie lub czasowe zawieszenie przyjmowania interesantów, Urząd Miejski w Otwocku wprowadza innowacyjne rozwiązanie. „CityBoxOffice”, bo tak rozwiązanie nazywa prezydent miasta Jarosław Margielski, to mobilny – kontenerowy – punkt obsługi interesantów przystosowany do czasów epidemii. Obsługa odbywa się tu poprzez wideokonferencję, dzięki czemu nie występuje niebezpieczeństwo zakażenia wirusem, a po każdym użyciu pomieszczenie jest dezynfekowane za pomocą 70% etanolu oraz specjalnych lamp UV. Dokumenty wypełniane są przez urzędników zdalnie, a klientowi pozostaje jedynie złożyć podpis na wydrukowanym, gotowym formularzu. Następnie dokumenty trafiają do dezynfekcji w suszarce laboratoryjnej. Urzędnicy nie zapomnieli również o podstawowych środkach bezpieczeństwa, takich jak rękawiczki, maseczki i płyny dezynfekujące, które są dostępne dla każdego interesanta.
Wrocław z kolei ułatwia komunikację wprowadzając na Wroclaw.pl oraz na Facebook Messengerze Urzędu Miejskiego chatbota, odpowiadającego na najczęstsze pytania mieszkańców dotyczące działań związanych z epidemią. Mieszkańcy Wrocławia dzięki wprowadzonemu rozwiązaniu mogą dowiedzieć się między innymi jak uzyskać pomoc psychologiczną, jak ochronić siebie przed wirusem czy jak seniorzy mogą poradzić sobie z zakupami.
Innowacyjnym działaniem, które najprawdopodobniej trwale wpisze się w strategie działania samorządów będzie świadczenie usług i porad zdalnie. Doradztwo prawne i procesy mediacyjne pomiędzy przedsiębiorcami czy mieszkańcami za pomocą wideokonferencji prowadzi Urząd Miejski w Łodzi. W przypadku braku dostępu do Internetu, osoba potrzebująca pomocy prawnej może złożyć wniosek wraz z oświadczeniem ustnie pod dedykowanym numerem telefonu. Następnie należy oczekiwać na wyznaczenie terminu porady na odległość.
Technologia w walce z COVID-19
Innowacyjne rozwiązania technologiczne zyskują na popularności w dobie pandemii. Firmy chcąc zachować ciągłość operacyjną przechodzą w miarę możliwości na tryb pracy zdalnej i sięgają po nowoczesne narzędzia umożliwiające komunikacje cyfrową. Nowoczesną technologię w walce z COVID-19 wykorzystują również polskie miasta.
Obowiązkiem samorządów jest egzekwowanie przepisów sanitarnych oraz zapobieganie gromadzeniu się ludzi, które znacznie zwiększa szanse przenoszenia się koronawirusa. Trójmiejskim służbom porządkowym i pracownikom służby zdrowia pomagają nowoczesne systemy monitoringu. Gdynia używa zaawansowanych kamer wizyjnych do wykrywania skupisk ludzkich w mieście i alarmowania, gdy zaobserwowane zachowania stanowią niebezpieczeństwo. W Gdańsku natomiast, naukowcy z Politechniki Gdańskiej zainstalowali w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym kamerę termowizyjną, dzięki której osoby z podwyższoną temperaturą będą od razu wychwytywane i odseparowywane od pozostałych.
Na Śląsku w Siemianowicach Śląskich i Wojkowicach, służby porządkowe wykorzystały drony do patrolowania ulic i zapobiegania nadmiernemu gromadzeniu się mieszkańców. Wykorzystywanie dronów nie jest już awangardą. Byłby one między innymi stosowane do monitorowania spalania śmieci i zanieczyszczenia powietrza. Prawdopodobne jest jednak, że epidemia znacznie spopularyzuje nowe technologie tj. drony czy specjalistyczne kamery w polskich miastach.
Edukacja i kultura przenoszą się do sieci
Ograniczenie rozprzestrzeniania się koronawirusa wymusiło zamknięcie placówek edukacyjnych oraz instytucji kultury. Edukacja i kultura musiały diametralnie zmienić swój charakter i z dnia na dzień zacząć funkcjonować cyfrowo. Zdalne nauczanie jest nadzorowane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, jednak często jego skuteczność zależy od uwarunkowań lokalnych. Dlatego też polskie samorządy aktywnie zaangażowały się we wspieranie edukacji w dobie epidemii.
Pionierskie działania na drodze do cyfryzacji szkolnictwa podjął dwa lata temu prezydent Rzeszowa, zapewniając ponad 4 tys. uczniów i nauczycieli bezpłatny dostęp do oprogramowania Microsoft Office. Wysiłki podjęte w 2018 roku zapewniły miastu pełną gotowość do przejścia na edukacje zdalną.
We Wrocławiu ruszył natomiast program „Zdalna szkoła” w ramach, którego wszystkie gminy oraz powiaty mogą wnioskować o sfinansowanie zakupu laptopów, tabletów oraz dostępu do Internetu dla uczniów, którzy nie posiadają sprzętu umożliwiającego im realizację zdalnych lekcji. Co ważne, każdy poprawnie wypełniony wniosek będzie rozpatrzony pozytywnie. Władze miasta przeznaczyły na akcje 186 mln złotych. Dodatkowo, Wrocław przygotował dedykowaną platformę – kompendium wiedzy o zdalnym nauczaniu, na której znajdują się materiały i propozycje nadesłane przez Wrocławskie Centrum Doskonalenia Nauczycieli, Poradnie Psychologiczno-Pedagogiczne oraz Młodzieżowe Domy Kultury. Znajdują się tam przygotowane już wirtualne zajęcia sportowe, treści objaśniające zagadnienia z podstawy programowej oraz zadania sprzyjające rozwojowi kreatywno-artystycznemu. Oprócz gotowych materiałów edukacyjnych, nauczyciele znajdą tam listę narzędzi do zdalnego prowadzenia zajęć, instrukcje użytkowania oraz porady jak skutecznie wykorzystywać rozwiązania cyfrowe.
W trakcie kwarantanny spędzamy zdecydowaną większość czasu w domach. Czas ten możemy wykorzystać na wiele sposób. Podpowiedzi co robić możemy „z własnej kanapy” przedstawiła na swojej stronie internetowej Łódź. Urząd Miasta zebrał w jednym miejscu liczną cyfrową ofertę kulturalną lokalnych instytucji. Znajdziemy tam między innymi: wirtualne spacery po zabytkowych częściach miasta, wideooprowadzanie z przewodnikiem po wystawach muzealnych czy playlisty przygotowane przez łódzką Filharmonię. Zajęcia artystyczne, sportowe i edukacyjne są również dostępne na platformie. Podobne działania podjął Poznań.
Kompleksowe działania nie dzieją się tylko w największych ośrodkach miejskich. Zespół Biblioteki Miejskiej w Krośnie przygotował bogatą ofertę wydarzeń on-line, obejmujące przedstawienia teatralne przygotowane przez pracowników czy zajęcia rozwojowe dla dorosłych, którzy będą mogli nauczyć się od ekspertów jak być bardziej asertywnym czy produktywnym.
Oprócz działań promocyjnych samorządy tworzą również programy wsparcia finansowego dla instytucji kultury i organizacji pozarządowych, których aktywność uniemożliwiły restrykcje sanitarne. Kraków na pomoc sektorowi kultury przeznaczył 12 mln złotych. W ramach programu „Kultura Odporna” przewidziano m.in. zwiększenie puli nagród i stypendiów dla twórców, dotacje dla podmiotów, które mimo pandemii w zupełnie nowych formach prowadzą działalność kulturalną oraz ulgi w płatnościach czynszowych dla pracowni twórczych i galerii sztuki znajdujących się w budynkach komunalnych. Pomoc organizacjom pozarządowym zaproponował z kolei Poznań tworząc zaktualizowaną listę dotacji, grantów i konkursów.
Pomoc najbardziej narażonym mieszkańcom
Ryzyko związane z epidemią oraz powszechna izolacja odciskają swoje piętno na zdrowiu fizycznym i psychicznym Polaków. Dlatego władze samorządowe podejmują liczne działania, aby pomagać swoim mieszkańcom. Szczególnie tym najbardziej zagrożonym zarażeniem.
W wielu polskich miastach powstały liczne, oddolne inicjatywy pomocy osobom szczególnie narażonym na koronawirusa, w tym seniorom i osobą z przewlekłymi chorobami. Wsparcie takie zorganizowały np. Kraków i Suwałki. Urząd miejski w Wałbrzychu, natomiast połączył siły z hufcem ZHP, Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej oraz Radą Wspólnot Samorządowych i stworzył program pomocy zakupowej dla potrzebujących mieszkańców miasta po 65 roku życia. Zasady są proste – senior dzwoni celem zgłoszenia potrzeby, w ciągu dwóch dni pojawia się wolontariusz, który odbiera listę zakupów oraz pieniądze, a następnie robi zakupy (spożywcze do 100 zł, wolontariusz może kupić również leki). Następnie bezpiecznie przynosi zakupy i rozlicza się na podstawie paragonów. Dla każdego seniora w Wałbrzychu taka pomoc dostępna jest dwa razy w tygodniu. Akcję „Senior dzwoni, wolontariusz przychodzi!” koordynuje wałbrzyski MOPS.
Inną wyjątkową grupę ryzyka stanowią osoby bezdomne nie przebywające w noclegowaniach. Brak posiadania stałego miejsca zamieszkania niemal całkowicie uniemożliwił im odizolowanie społeczne, które dla wielu oznaczałoby również praktyczne pozbawienie jakichkolwiek środków do życia. Naprzeciw problemom bezdomnych wyszły władze Ostrowa Wielkopolskiego i Gliwic. W Ostrowie Wielkopolskim zorganizowane zostały pomieszczenia – kontenery mieszkalne, w których osoby bezdomne przechodzą 14-dniową izolację zanim będą mogły trafić do funkcjonujących schronisk. W ten sposób ograniczono ryzyko zarażenia tych, którzy obecnie się w placówkach znajdują. Gliwice z kolei zwiększyły ilość patroli służb porządkowych monitorujących zamieszkane pustostany i ogródki działkowe, aby skuteczniej sprawdzać stan zdrowia osób bezdomnych i dostarczać im dodatkowe ciepłe posiłki oraz środki higieny osobistej.
W szczególnie dramatycznej sytuacji w związku z powszechną kwarantanną znalazły się osoby doświadczające przemocy domowej. Rzecznik Praw Obywatelskich alarmuje, że fala przemocy domowej narasta. Obowiązkowa izolacja sprawia, że ofiary agresorów są skazane na ciągły kontakt z oprawcami. W Poznaniu, władze miejskie przygotowały specjalne, w pełni wyposażone pokoje dla ofiar przemocy domowej. Oprócz bezpiecznego noclegu, pokrzywdzeni dostaną wyżywienie oraz fachową pomoc psychologiczną i prawną. Specjalną dodatkową linię wsparcia telefonicznego powołał natomiast Gdańsk.
Miasta wymieniają się swoimi doświadczeniami i pomysłami
Pandemia koronawirusa to trudny i bezprecedensowy czas, który zmusza do podejmowania szybkich i często innowacyjnych działań. Na szczęście włodarze polskich miast chętnie dzielą się swoimi pomysłami, które regularnie pojawiają się na dedykowanej podstronie Związku Miast Polskich. Warto też zaznaczyć, że ZMP przygotował specjalny poradnik dla miast, w którym zebrał praktyczne informacje dotyczące funkcjonowania w czasie epidemii z wielu dostępnych źródeł w formie strony internetowej – poradnika. Wsparcie technologiczne dotyczące transformacji cyfrowej samorządów z kolei opracowuje Polski Fundusz Rozwoju, który wraz z ZMP i przedsiębiorcami technologicznymi stworzył Antykryzysową Platformę Rozwiązań Technologicznych, gdzie włodarze miejscy znajdą ofertę produktów i usług umożliwiających cyfryzację oraz praktyczne porady w postaci eksperckich webinarów.
Niektóre innowacje zostaną z nami na dłużej
Jeden z najbardziej znanych cytatów laureata Nagrody Banku Szwecji im. Alfreda Nobla w dziedzinie ekonomii w 2018 roku, Paula Romera brzmi: Strasznym jest marnować kryzys. Słowa te amerykański ekonomista zajmujący się wpływem postępu i innowacji technologicznych na wzrost gospodarczy wypowiedział w 2004 roku odnosząc się do rosnącego globalnie ogólnego poziomu wykształcenia, który może osłabić konkurencyjność gospodarczą USA. Mimo odmiennego kontekstu, znajdują one doskonałe odniesie w realiach pandemii COVID-19 i sytuacji polskich samorządów, które w oblicze powszechnej kwarantanny zmuszone zostały znacznie przyspieszyć procesy cyfryzacyjne.
Zmiany w sposobie pracy i komunikacji z mieszkańcami wywołane epidemią, długofalowo mają ogromny potencjał zwiększyć efektywność funkcjonowania polskich miast i zarządzania ich zasobami. Systemy informatyczne, w tym rozwiązania chmurowe umożliwiające prace zdalną, bardzo prawdopodobnie pojawią się w coraz większej ilości urzędów miejskich. Wdrożenia z zakresu e-administracji to nie tylko zwiększone dostępność i wygodna dla mieszkańców, ale również realne oszczędności wynikające z usprawnienia licznych procesów. Podobny trend można zaobserwować w środowisku miejskich włodarzy globalnie.
Społeczne dystansowanie i związane z epidemią regulacje ograniczające w znacznym stopniu naszą mobilność wraz z kryzysową sytuacją finansową lokalnych biznesów zainspirowały liczne władze miejskie do aktywniejszego wspierania „lokalności”. Wiele miast na świecie (m. in. Amsterdam, Bogota, Berlin) zmodyfikowało swoją infrastrukturę, aby wspierać ruch rowerowy i stworzyć więcej przestrzeni dla sąsiedzkich społeczności, która umożliwi im korzystanie z lokalnych usług przy zachowaniu bezpiecznych odległości. Zaangażowanie samorządów w zrównoważony i równomierny rozwój mniejszych obszarów i wspólnot prawdopodobnie będzie pojawiał się coraz częściej w strategiach działań włodarzy, nie tylko ze względu na wciąż aktywne ryzyko epidemiczne, ale również z powodu coraz poważniejszego zagrożenia klimatycznego.
Inna zmiana, którą prawdopodobnie będziemy obserwować w większym stopniu to odważniejsze i częstsze sięganie po innowacyjne produkty i usługi technologiczne przez polskie i światowe miasta. Rozwiązania technologiczne będą jeszcze mocniej postrzegane jako narzędzia przynoszące realne korzyści. Pandemia COVID-19 może znacznie przyspieszyć implementacje sieci 5G, rozwiązań opartych o technologie Internetu Rzeczy (Internet of Things), nowoczesnych kamer, sensorów czy wyspecjalizowanych dronów. Należy jednak pamiętać, że technologia sama w sobie nie jest remedium na wszelkie problemy polskich miast i jest obarczona licznymi ryzkami nadużycia prywatności i ochrony danych mieszkańców. Dlatego kluczowe jest odpowiedzialne i przemyślane podejście do oferowanych na rynku innowacji, bo wiele z nich, przy optymalnym wykorzystaniu może znacząco podnieść komfort i jakość życia w polskich miastach, a ich włodarzom ułatwić zarządzanie i oszczędniejsze oraz efektywniejsze wykorzystywanie znacznie ograniczonych epidemią zasobów.
Autor pragnie podziękować Michałowi Gołdysowi za pomoc w przygotowaniu artykułu.